Taaqat (1995) CD2,

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:22: Nie, nie...|Zostaw go.00:00:25: Je�li tkn��e� Kavit�, |ju� po tobie.00:00:30: Zostaw go.00:00:33: Tob� zajm� si� p�niej.00:00:36: Wszyscy ludzie z mojego obszaru si� mnie boj�...00:00:42: a moja siostra urz�dza sobie schadzki!00:00:49: To ty j� tak zepsu�a�. To twoja wina.00:00:55: Je�eli ona wyjdzie jeszcze raz na zewn�trz, obetn� jej nogi.00:00:59: �mia�o, zr�b to.00:01:01: Utnij jej nogi.00:01:03: Obetnij je ca�ej swojej rodzinie.00:01:08: Co ci szkodzi? Nie b�dziesz musia� szuka� swoich ofiar.00:01:12: Anna, pos�uchaj...00:01:19: Co jest?00:01:20: Pan Rege chce si� spotka� z Bhau.|- Po co?00:01:24: Chce z nim porozmawia�.|- Zaczekaj. P�jd� po niego.00:01:34: Chcia�bym usun�� maszyny z fabryki.00:01:36: To odpowiednia pora, by je wynie��.00:01:39: Pana pracownicy stoj� po pana stronie.00:01:42: Pracownicy Shakti'ego nie zag�osuj� na Babana...00:01:44: gdy maszyny zostan� usuni�te.00:01:46: Ponadto...|- Jestem Bhau.00:01:53: Mo�ecie usun�� maszyny. |Zmierz� si� z Shaktim.00:01:59: Musz� wyr�wna� z nim rachunki.00:02:14: S�ysza�em, �e...00:02:15: Bhau ma zamiar si�� usun�� pracownik�w z fabryki.00:02:19: Chce zabra� maszyny.00:02:23: Je�li Bhau to zrobi...00:02:26: d�ugo nie po�yje.00:04:06: Niech �yje Shakti Singh.00:04:18: Nie, Anand...00:04:23: Prosz� o uwag�...|Za chwil� przyleci samolot z Delhi.00:04:56: Nie, nie...00:05:06: Rege, pom� mi.00:05:12: Zm�czy�e� si�?00:05:15: Czy s�u��cy mo�e si� zm�czy�?00:05:21: Le�a�em samotnie na polu bitwy...00:05:25: otoczony �o�nierzami.00:05:29: Mog�e� pom�c mi w tej walce...00:05:36: Ale ty wolisz by� widzem. Dlaczego sam nie za�yjesz troch� rozkoszy?00:05:45: Poniewa� te przyjemno�ci s� dla mnie bezu�yteczne.00:05:50: Jestem impotentem.00:05:55: Od dzieci�cych lat, widz� tylko si�� i moc bogactwa.00:06:00: Czcz� bogini bogactwa.00:06:05: Ca�a moja uwaga jest skupiona tylko na niej.00:06:13: A ten dra� Baban Rao chce wej�� mi�dzy nas.00:06:20: A kto do tego doprowadzi�?00:06:24: To ty postanowi�e� �e Anirodh...00:06:27: wystartuje w wyborach jako jego przeciwnik.00:06:30: Baban Rao i Anirodh nie zdaj� sobie sprawy z tego...00:06:33: �e ja, Anil Rege wygram te wybory, nie oni.00:06:42: Anirodh dostanie bilet wyborczy.00:06:46: Nie przejmuj si�.00:06:48: Mam wszystko pod kontrol�...00:06:51: a bilet dostan� tylko ci, kt�rych mi wska�esz.00:06:55: Przecie� to ty za to p�acisz.00:07:02: Ten Rege zabawia si� z dziewczynami.00:07:04: I on chce �eby Anirodh dosta� bilet zamiast mnie?00:07:07: Przeka� najwy�szemu dow�dztwu...00:07:09: �eby si� tym zaj�li.00:07:12: Je�eli bym tam poszed�, mia�bym k�opoty.00:11:28: Niech �yje Baban Rao.00:11:34: Niech �yje Shakti Singh.00:11:43: Nie przyszed�em tu po to, by wyg�asza� mow�.00:11:45: Ludzie m�wi�, �e w naszym kraju...00:11:47: s� przem�wienia, w kt�rych jest wiele racji ale s� i takie w kt�rych jej nie ma.00:11:53: Od 15 lat m�wi� to samo.00:11:56: Musz� powiedzie�, �e to wy jeste�cie za to odpowiedzialni...00:11:59: bo siedzicie cicho. |A kiedy zbli�aj� si� wybory...00:12:05: oddajcie g�os na byle kogo...00:12:09: Zwyci�zca ma was p�niej...00:12:11: w g��bokim powa�aniu.00:12:15: Zn�w opowiadaj� swoje bajki.00:12:17: Pozw�l mi go wys�ucha�.00:12:22: Kapitalista Rege chce wygra� te wybory...00:12:32: To on pozbawi� ludzi z fabryki domu nad g�ow�.00:12:35: Ale my zapewnimy im schronienie...00:12:39: Zapewnimy im dach nad g�ow�.00:12:42: Niech �yje Baban Rao.00:12:47: W zamian oczekujemy tylko waszej mi�o�ci i przychylno�ci dla Shakti Singha.00:12:52: Poniewa� to on zas�uguje na wasze zaufanie.00:12:57: Niech �yje Shakti Singh.00:13:02: On i zaufanie?00:13:05: Co robisz?00:13:08: Nic.00:13:09: Nie podno� r�ki do g�ry.00:13:11: B�ogos�awisz Babana Rao?00:13:14: Je�li by wygra� ...00:13:16: nasze spo�ecze�stwo cierpia�oby przez 5 kolejnych lat.00:13:19: Niech �yje Baban Rao.00:13:24: Niech �yje Baban Rao.00:13:29: Zostawcie mnie.|- Nie poznajesz nas?00:13:32: Jeste�my z ko�a gospody� wiejskich.00:13:37: Nie b�j si�.00:13:39: Mo�esz to przyj��.00:13:41: Nie boj� si�.00:13:43: Po prostu ich nie pozna�em.00:13:45: Pozdrowienia, mam nadziej� ze wszystko w porz�dku?00:13:48: Tak, oczywi�cie.00:13:54: Pozdrowienia.00:13:58: Pozdrowienia.00:14:05: Pozdrowienia.00:14:12: Pozdrowienia.00:14:25: Pozdrowienia.00:14:27: Prosz� pani...|Prosz� pani!00:14:32: Poznaje mnie pani? Jestem jednym z kandydat�w startuj�cych w wyborach...00:14:36: i szukam poparcia w�r�d ludu.00:14:41: Przyszed�em prosi� o pani b�ogos�awie�stwo.00:14:45: Prosz� poprosi� swoich znajomych �eby na mnie g�osowali.00:14:50: A niby dlaczego mam to robi�?00:15:00: Kiedy startowa�e� pierwszy raz 10 lat temu...00:15:04: obieca�e� ludziom, �e w ka�dym domu b�d� mieli toalety.00:15:08: A kandydat kt�ry ci� wtedy pokona�...00:15:13: powiedzia�, �e to ludzie powinni sami o to zadba�.00:15:18: Wi�c nadal niema toalet i trzeba wszelkie nieczysto�ci wyrzuca� na �mietnik.00:15:25: W porz�dku. Ale powinna go pani na czym� posadzi�.00:15:29: Bo ten smr�d si� unosi w powietrzu.00:15:45: Mam nadzieje ze nie b�dziesz z�y jak zapytam o twoje imi�?00:15:49: By�bym z�y jakbym ci je powiedzia� a ty by� je p�niej zapomnia�a.00:15:53: Mam na imi� Akhlaq.|- Co? Sto tysi�cy? /Ak lakh = 1 lakh/00:15:56: Tw�j ojciec wygra� na loterii?00:16:01: Nie "Ak lakh", tylko Akhlaq.00:16:12: Co robisz?00:16:15: Troch� boli mnie gard�o.00:16:18: Dlaczego czego� nie we�miesz?00:16:20: Powinnam?00:16:23: We� tabletk� "Vicks" a tw�j problem zniknie.00:16:27: Wiesz, �e...00:16:31: To tylko lekki b�l gard�a, szybko mi przejdzie.00:16:33: Nie ogl�dasz "Nattu"?00:16:38: M�j Nattu.00:16:43: Kto mu nada� to imi�?00:16:45: Nie by�o prostszego?00:16:48: Jest ich przecie� tyle.00:16:52: Je�li...00:16:55: Je�li ona za tob� szaleje...00:16:57: wkr�tce przyjdzie na spotkanie.00:17:01: Ale je�li wasza mi�o�� ma tak wygl�da�...00:17:03: to sko�czysz jak Romeo.00:17:11: A co je�li nie jeste� zakochany?00:17:14: Widzia�em kilku takim Romeo kt�rzy marnie sko�czyli.00:17:20: A ten z ksi�zki...00:17:23: Nie chcia�by� pojecha� ze mn� do Ameryki?00:17:30: Jeste� dobrym ch�opakiem.00:17:34: Wszystko b�dzie dobrze.00:17:40: Powiniene� przesta� si� ubiera� na czarno,00:17:46: zacz�� si� u�miecha�. |Twoje �ycie nabierze wtedy barw.00:17:51: Od czerwieni, poprzez ��ty i niebieski a� do zielonego...00:17:55: Kim jest ta dziewczyna w zielonej sukience?00:17:57: Paro! Zaczekaj na mnie!00:18:03: Zacznij si� u�miecha�. Twoje �ycie nabierze wtedy barw.00:18:09: Od czerwieni, poprzez ��ty i niebieski a� do zielonego...00:23:50: Nie mo�emy si� spokojnie spotyka� w tym mie�cie.00:23:53: Tu nie ma dla nas miejsca...00:23:56: Nasi bracia si� nienawidz�.00:23:59: Dlaczego nadal tu siedzimy?00:24:02: Dlaczego nie pojedziemy do innego miasta?00:24:07: Zapomnij o tym.00:24:08: Girlandy!|- Prosz�, daj mi jedn�.00:24:11: Nie. Nie za�o�� jej.00:24:13: Wiem co si� p�niej dzieje, gdy si� j� za�o�y.00:24:16: By�oby ci w niej bardzo �adnie.00:24:20: Nie. Zacz�abym wkr�tce wymiotowa�.00:24:23: Co?00:24:25: P�niej mia�abym ochot� na kwa�ne rzeczy.00:24:29: Moje nogi zacz�y by puchn�� i stawa�yby si� ci�kie niczym o��w.00:24:31: To moja g�owa robi si� ci�sza od tego co m�wisz.00:24:34: Nie ubieraj jej je�li nie chcesz.00:24:36: Nie chcemy jej.00:24:39: Prosz� pani, skrad�a mu pani serce a nie chce przyj�� girlandy.00:24:43: Nie chcemy jej. Mo�e pan odej��.00:24:47: Daj nam dwie.00:25:33: Ludzie Bhau szukaj� ci� po ca�ym mie�cie.00:25:37: Uciekaj st�d. Najlepiej gdzie� wyjed�.00:25:41: Rozumiem.00:25:46: We� to. Jest tego nie wiele ale na jaki� czas wystarczy.00:25:52: Uciekajcie z tego miasta.00:25:57: Id�cie...00:26:01: Autobus do Poona zaraz odje�d�a.00:26:05: Gdzie mog� kupi� bilety do Poona?00:26:08: Tam.00:26:09: Zaczekaj tu na mnie. Id� po bilety i zaraz wracam.00:26:14: 2 bilety do Poona.|- 200 rupii.00:26:18: Gdzie mog� napi� si� wody?00:26:21: Tam.00:26:49: Pospiesz si�. Autobus zaraz odje�d�a.00:26:56: Widzia�e� ich?|- Tak.00:26:58: Gdzie?|- Przed chwil� pili tam wod�.00:27:02: Wygl�da na to, ze chce uciec z t� dziewczyn�.00:27:15: �apcie ich.00:28:05: Szybko! Szybciej!00:28:34: Nie!00:28:36: Zostawcie go.00:28:40: Zostawcie go.00:29:11: Ganesho!00:29:13: Ganesho!00:29:19: Ganesho!00:29:36: Zabijcie go.00:29:39: Ganesho!|Ganesho!00:29:52: Ganesho!|Ganesho!00:29:58: Ganesho!|Ganesho!00:30:06: Ganesho!|Ganesho!00:30:22: Ganesho!|Ganesho!00:30:43: Ganesho!|Ganesho!00:30:55: Ganesho!|Ganesho!00:31:03: Niech �yje Ganesha!00:31:13: Jego stan jest bardzo powa�ny, jest pod sta�� obserwacj�.00:31:19: Do ran wdar�o si� zaka�enie.00:31:21: To dlatego ma gor�czk�.00:31:23: Pacjent pozostanie w �pi�czce dop�ki gor�czka nie minie.00:31:27: Prosz� go teraz zostawi�. On potrzebuje spokoju.00:31:36: Chod�my.00:31:51: Jestem nieszcz�nikiem.00:31:55: M�j starszy syn opu�ci� dom b�d�c nastolatkiem...00:31:58: teraz m�odszy chce mnie opu�ci�...00:32:02: Dlaczego ty mnie jeszcze nie zostawi�a�?00:32:08: Wszyscy mnie opu�cili.00:32:13: Gdybym przeszed� na emerytur� wcze�niej...00:32:15: a nie na stara� si� "uszcz�liwia�" �wiat...00:32:17: m�j starszy syn nie opu�ci� by domu...00:32:20: a m�odszy nie doczeka�by takich czas�w.00:32:23: pope�ni�em b��d.| To moja wina.00:32:31: Jak ma si� m�j brat?00:32:34: Wszystko z nim w porz�dku.00:32:37: Je�li to mo�liwe, wr�� do domu synu.00:32:42: Mog� zapomnie� o wszystkim.00:32:55: Ale nie mog� patrze� na cierpienie waszego ojca.00:32:59: Nie p�acz mamo.00:33:18: Wr�c�. Ju� nigdy nie dam wam powodu do p�aczu.00:33:26: Prosz� go zostawi�. On potrzebuje spokoju.00:... [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cs-sysunia.htw.pl