TS 2, widzenie

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Magazyn dla dyrektorów, nauczycieli i rodziców
numer 2, listopad-grudzieƒ 2003
cena 15 zł
(0% VAT)
SWW 2711 ISSN 1731-4712
Czy nauczyciele i rodzice
mogà si´ dogadaç?
Jak „oswoiç” rodziców w szkole…
GdzieÊ zagubi∏a si´ normalnoÊç
Rozmowa z Irenà Dzierzgowskà
Nauczyciel – rodzice – uczeƒ,
czy ten trójkàt ma szans´ byç równoboczny?
Dlaczego rodzice bojà si´ nauczycieli, a nauczyciele rodziców?
Rozmowa z Krzysztofem Srebrnym
Ka˝dy daje, ile mo˝e,
czyli rodzice i nauczyciele w szkole freinetowskiej
P
Dodatek specjalny
Skàd si´ bierze przemoc w szkole?
1
Twórcza Szko∏a
|
listopad-grudzieƒ 2003
Jak „oswoiç” rodziców w szkole…
GdzieÊ zagubi∏a si´ normalnoÊç
Rozmowa z Irenà Dzierzgowskà
Nauczyciel – rodzice – uczeƒ,
czy ten trójkàt ma szans´ byç równoboczny?
Dlaczego rodzice bojà si´ nauczycieli, a nauczyciele rodziców?
Rozmowa z Krzysztofem Srebrnym
Ka˝dy daje, ile mo˝e,
czyli rodzice i nauczyciele w szkole freinetowskiej
P
Dodatek specjalny
Skàd si´ bierze przemoc w szkole?
W 3 numerze „Twórczej Szkoły”
mi´dzy innymi:
P
Nauczanie integracyjne
– idea a rzeczywywistoÊç (wywiady, relacje z sesji)
P
Klasy integracyjne – plusy i minusy
(oczami rodziców i nauczycieli)
P
Niepe∏nosprawnoÊç – mity, stereotypy, fakty
P
˚yç i pracowaç z niepe∏nosprawnymi
– doÊwiadczenia z Polski i z zagranicy
P
Integracja kulturowa – dzieci obcokrajowców
w polskiej szkole
P
Dziecko chore np. na cukrzyc´, epilepsj´.
Co nauczyciel powinien wiedzieç?
Twórcza Szko∏a
|
listopad-grudzieƒ 2003
Spis treÊci
Wydawca
Wydawnictwo Hokus-Pokus
07-410 Ostro∏´ka
ul. Gorbatowa 12a/11
Rozmowa
GdzieÊ zagubi∏a si´ normalnoÊç
– rozmowa z
Irenà Dzierzgowskà
5
Adres do korespondencji
03-494 Warszawa
ul. Wandy 10a/4
tel. (022) 617 12 39
www.hokus-pokus.pl
Dlaczego rodzice bojà si´ nauczycieli, a nauczyciele rodziców?
– rozmowa z
Krzysztofem Srebrnym
9
Rozwa˝ania
12
Iwona Nowak
Nauczyciel – rodzice – uczeƒ,
czy ten trójkàt ma szans´ byç równoboczny?
Redakcja
Redaktor Naczelna
Marta Lipczyƒska
marta@hokus-pokus.pl
Dobre rady
Sekretarz Redakcji
Maria Borz´cka
marysia@hokus-pokus.pl
Katarzyna Uniszewska
Wspó∏praca zaczyna si´ w przedszkolu!
16
18
Monika Dembiƒska
Czy rodzice mogà si´ zaprzyjaêniç z wychowawcà?
Wspó∏praca
Monika Dembiƒska, Tomasz
Garstka, Lucyna Kasjanowicz,
Katarzyna Krzy˝aniak, Urszula
Maciƒska, Iwona Nowak, Krzysztof
Srebrny, Katarzyna Uniszewska,
Piotr Szyszkowski (rysunki)
Lucyna Kasjanowicz
Jak „oswoiç” rodziców w szkole…
20
Szko∏a w Unii Europejskiej
22
Katarzyna Krzy˝aniak
Szko∏a w Holandii – z pami´tnika au-pair
Projekt graficzny pisma
Piotr Gil
24
Urszula Maciƒska
Ka˝dy daje, ile mo˝e,
czyli rodzice i nauczyciele w szkole freinetowskiej
Korekta
El˝bieta Rola
Ilustracja na ok∏adce
Pawe∏ Joƒca
Felieton
27
Maria Borz´cka
Ani wy˝ej, ani ni˝ej – po prostu razem
Reklama
reklama@hokus-pokus.pl
Listy do redakcji
29
Redakcja nie zwraca tekstów niezamó-
wionych. Zastrzegamy sobie prawo do
skracania i redagowania tekstów. Za
treÊç og∏oszeƒ i reklam nie odpowiadamy.
Dodatek specjalny
Skàd si´ bierze przemoc w szkole?
30
nakład: 2500 egzemplarzy
© Wydawnictwo Hokus-Pokus
3
Twórcza Szko∏a
|
listopad-grudzieƒ 2003
 Okiem obserwatora
Marta Lipczyƒska
Redaktor Naczelna
Drugi numer i ju˝ zmiany. Na ok∏adce do listy odbiorców naszego pisma dodaliÊmy
rodziców. Nie jest to zabieg jednorazowy, wykonany na potrzeby tego numeru,
poÊwi´conego w ca∏oÊci wspó∏pracy nauczycieli z rodzicami. Wprowadzamy rodziców
do naszego pisma na sta∏e. Wszak rozmowa o szkole i wychowaniu bez rodziców
by∏aby niepe∏na.
W tym numerze nasi autorzy, g∏ównie nauczyciele, piszà o swoich doÊwiadczeniach
ze wspó∏pracy z rodzicami. Zarówno o tych ciekawych, niebanalnych, jak i powszech-
nie znanych. MyÊl´, ˝e ich refleksje i konkretne propozycje zach´cà do zastanowienia
i byç mo˝e zmiany sposobu myÊlenia na temat miejsca rodziców w szkole.
Chcia∏abym podzieliç si´ z Paƒstwem pewnà refleksjà. W paêdzierniku by∏am na
spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Nauczycieli i Rodziców w Szkole Przymierza Rodzin.
Jako goÊç z zewnàtrz chcia∏am usiàÊç z boku i pos∏uchaç wymiany myÊli pomi´dzy
nauczycielami a rodzicami, ale zosta∏am zaproszona do kr´gu. Znalaz∏am si´ wÊród
dyrekcji, nauczycieli, kilkunastu mam oraz kilku ojców.
Dyrektor gimnazjum bardzo mi∏o i ciep∏o przywita∏ wszystkich zebranych. Spotkanie
odbywa∏o si´ w momencie, kiedy w mediach a˝ wrza∏o o wydarzeniach w toruƒskim
technikum, dlatego chcia∏, abyÊmy porozmawiali o przemocy w szkole. Wypowiada∏y
si´ g∏ównie mamy, pewnie dlatego, ˝e by∏o ich zdecydowanie wi´cej ni˝ ojców.
Niektóre z nich mia∏y odwag´ otworzyç si´ i powiedzieç, czasem ze ∏zami w oczach,
o problemach swoich lub dzieci.
Odnios∏am wra˝enie, i˝ to, ˝e wszyscy siedzimy w kr´gu, widzimy siebie nawza-
jem, sprawia, ˝e ch´tniej rozmawiamy ze sobà. Poza tym dyrektor by∏ otwarty,
mi∏y, uÊmiechni´ty, ch´tny do prowadzenia dialogu, co z pewnoÊcià wp∏ywa∏o na
przyjaznà atmosfer´ spotkania. Z zainteresowaniem s∏ucha∏am, co rodzice majà do
powiedzienia, z uwagà obserwowa∏am ich zachowanie. Niektórzy byli bardziej otwar-
ci i pewni siebie, inni jeszcze troch´ nieufni, ale uwa˝nie s∏uchali pozosta∏ych. Mam
nadziej´, ˝e idea Klubu Dyskusyjnego przetrwa i coraz wi´cej rodziców tamtejszej
szko∏y zasiàdze w kr´gu.
My te˝ zak∏adamy Redakcyjny Klub Dyskusyjny, który b´dzie podejmowa∏ sprawy
bie˝àce i wa˝kie. DziÊ po toruƒskich wypadkach – o agresji. Jaki b´dzie nast´pny
temat? ˚ycie poka˝e.
Na pewno Paƒswo równie˝ majà ciekawe doÊwiadczenia, prosimy zatem o g∏os
w dyskusji. Paƒstwa wypowiedzi ch´tnie zamieÊcimy na ∏amach magazynu.
Serdecznie pozdrawiam
4
Twórcza Szko∏a
|
listopad-grudzieƒ 2003
Irena Dzierzgowska
nauczyciel, społecznik, wybitny ekspert do spraw edukacji. W latach dziewi´çdziesiàtych
była kolejno: wicekuratorem oÊwiaty, pracownikiem Wydziału OÊwiaty w Gminie Warszawa
Centrum, sekretarzem stanu w Ministerstwie Edukacji. Jest jednym z autorów reformy edu-
kacji. Autorka ksià˝ek, m.in.
Rodzice w szkole
,
Dyrektor w zreformowanej szkole
.
GdzieÊ zagubi∏a si´ normalnoÊç...
– rozmowa z Irenà Dzierzgowskà
Maria Borz´cka: Swojà ksià˝k´
„Rodzice w szkole”
1
rozpoczyna
Pani wierszykiem Annabel Good-
mann.
niestety, przesz∏o jej w tej chwili.
Poprosi∏am jà, aby napisa∏a jakieÊ
krótkie motto do mojej ksià˝ki. Nie
proponowa∏am jej, aby to by∏ tak
dramatyczny wiersz, myÊla∏am, ˝e
napisze coÊ przyjemnego. Okazuje
si´, ˝e ona mia∏a takie spojrzenie
na szko∏´.
coÊ powiedzia∏am do ojca ucznia,
a on odpowiedzia∏ dok∏adnie tak
samo „zabij´ go”. Bardzo niebez-
pieczne jest myÊlenie w taki sposób
o swoim dziecku, o jego sukcesach.
Johnny by∏ zdrowy i weso∏y
Przez pierwszych szeÊç lat ˝ycia swego,
Lecz potem musia∏ pójÊç do szko∏y
I dziaç zacz´∏o si´ coÊ z∏ego.
MB: W swojej ksià˝ce ukaza∏a
Pani wiele przyk∏adów pozy-
tywnej wspó∏pracy rodziców ze
szko∏à w wielu ró˝nych krajach
europejskich. Odnosz´ wra˝enie,
˝e tamtejsi rodzice sà bardziej
Êwiadomi swoich praw i korzystajà
z nich zupe∏nie swobodnie. Wydaje
mi si´, ˝e wÊród polskich rodziców
brakuje tej ÊwiadomoÊci. Nawet
wykszta∏ceni rodzice nie znajà
swych praw. O czym powinni wie-
dzieç polscy rodzice? Jakie majà
prawa w Êwietle obecnego prawa
oÊwiatowego?
ID:
Po pierwsze, istnieje ogromna
ró˝nica doÊwiadczeƒ demokra-
tycznych naszego spo∏eczeƒstwa
i spo∏eczeƒstw zachodnich. Oni sà
przyzwyczajeni do demokracji i do
tego, ˝e prawo oznacza prawo i ˝e
przestrzegania swoich praw mo˝na
wymagaç. My dopiero „li˝emy”
naszà demokracj´.
Druga sprawa: wydaje mi si´,
˝e nasi rodzice majà niedobre
doÊwiadczenia. Je˝eli raz pójdà do
szko∏y i nie zostanà wys∏uchani
lub potraktuje si´ ich jak intruza,
to ju˝ wi´cej do niej nie przyjdà.
Trzecia rzecz: my w ogóle jako naród
jesteÊmy znakomicie przygoto-
wani do tego, ˝eby ˝yç w opozycji.
Matka, tak niegdyÊ dlaƒ ∏askawa,
Teraz si´ gniewa, krzyczy, ∏aje.
Codziennie z matkà jest przeprawa,
bo Johnny dwóje wcià˝ dostaje.
MB: Mnie w tym krótkim wierszu
uderzy∏o to, ˝e autorka, czyli, jak
ju˝ wiemy, Pani córka, zwraca
uwag´, ˝e popsu∏y si´ stosunki
pomi´dzy dzieckiem a rodzicami,
a nie mi´dzy dzieckiem a szko∏à.
ID:
Chyba tak jest, ˝e problemem
dla dziecka nie jest sama nauka,
tylko to, jak rodzice odbierajà jego
sukcesy w szkole. Dzieci bardzo
cz´sto oceniajà siebie i swoje
osiàgni´cia przez pryzmat rodzi-
ców. Prosz´ zwróciç uwag´, ˝e cza-
sami dziecko by∏oby zadowolone
z czwórki, a czasem nawet z trójki,
bo wie, jakim kosztem zdoby∏o
takà ocen´. Ale poniewa˝ wie, ˝e
rodzice majà wi´ksze ambicje, to
tak naprawd´ traci radoÊç. Jest to
problem oczekiwaƒ rodziców wobec
ich dzieci, którym one nie zawsze
potrafià sprostaç, oraz oczekiwaƒ
rodziców wzgl´dem szko∏y.
Ojciec, gdy wraca z pracy, zaraz
Od progu o oceny pyta.
Niema∏y z tego jest ambaras
I nieraz boli pupa zbita.
Tak oto szko∏a, zwa˝cie sami,
Niszczy wi´ê dziecka z rodzicami.
Mo˝na go sparafrazowaç nast´pu-
jàco: radosny i pe∏en ˝ycia ch∏opiec
poszed∏ do szko∏y i szko∏a popsu∏a
ca∏e jego ˝ycie – przede wszystkim
kontakty z rodzicami – i odebra∏a
radoÊç ˝ycia. Czy tak musi byç?
Irena Dzierzgowska:
Mam nadziej´,
˝e nie. Nie jest to wierszyk o naj-
bardziej powszechnej sytuacji,
jaka si´ zdarza. Czy ja mog´ si´ do
czegoÊ przyznaç? Po raz pierwszy
si´ do tego przyznaj´. Ten wierszyk
jest autorstwa mojej córki, która
wtedy mia∏a kilkanaÊcie lat. Bawi∏a
si´ w pisanie ró˝nych rzeczy,
MB: Ju˝ s∏ysz´ swojego ucznia,
który mówi: „Mama mnie zabije!”.
To jest bardzo dobry uczeƒ, który
otrzyma∏ mocnà trójk´.
ID:
Pami´tam, kiedy uczy∏am
w szkole, na zebraniu z rodzicami
5
Twórcza Szko∏a
|
listopad-grudzieƒ 2003
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cs-sysunia.htw.pl