Tajemnica śmirci Bin Ladena, Czytelnia

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Aktualność drukowanie Onet Wiadomości
12 kul. Szokująca tajemnica śmierci
bin Ladena
wczoraj, 09:43
Źródło: Onet
Jeden z komandosów Navy SEALs, fot. Getty Images/FPM
Kulisy śmierci Osamy bin Ladena są szokujące. Przywódca AlKaidy został zdradzony, dzięki czemu do
akcji mógł wejść elitarny Oddział 6. Nie wszystko jednak poszło zgodnie z planem, omal nie zdradzono
jednej z największych tajemnic USA. Kto stoi za śmiercią najpotęŜniejszego terrorysty świata?
Osama bin Laden został zastrzelony 2 maja 2011 roku w Pakistanie podczas operacji "Włócznia
Neptuna", przeprowadzonej przez komandosów Navy SEALs. Choć od tego wydarzenia minęło ponad
pół roku, to okoliczności śmierci przywódcy AlKaidy nadal pozostają zagadkowe. Światło na
pojawiające się cały czas pytania postanowił rzucić Chuck Pfarrer, autor ksiąŜki "Operacja Geronimo",
opisującej akcję amerykańskich komandosów w Abbottabad. Pfarrer, były członek elitarnego Oddziału
6 Navy SEALs, dotarł do bezpośrednich uczestników wydarzeń w "twierdzy bin Ladena". Autor
"Operacji Geronimo" zakwestionował wersję wydarzeń podawaną przez amerykański rząd, ujawniając
kulisy "Włóczni Neptuna". KsiąŜka, która w Stanach Zjednocoznych stała się bestsellerem, od razu
zyskała miano kontrowersyjnej. "Operacja Geronimo" ukazała się w Polsce nakładem wydawnictwa
"Znak".
Przemysław Henzel: W jaki sposób zdobył Pan informacje, na postawie których napisał Pan
ksiąŜkę "Operacja Geronimo"? Jakie dowody moŜe Pan przedstawić na potwierdzenie słów
zawartych w Pana ksiąŜce? Do ilu uczestników operacji "Włócznia Neptuna" udało się
dotrzeć?
Chuck Pfarrer:
Moim obowiązkiem jest ochrona danych osobowych komandosów Navy SEALs,
Ŝołnierzy i agentów wywiadu. Mogę jednak potwierdzić, Ŝe rozmawiałem z wojskowymi, którzy byli na
miejscu operacji i byli uczestnikami tamtych wydarzeń. Rozmawiałem takŜe z agentami wywiadu,
którzy pomogli zaplanować całą operację i którzy nadzorowali jej przebieg w centrum dowodzenia.
Zdobyłem zaufanie tych osób, poniewaŜ przez blisko 30 lat byłem związany z siłami specjalnymi USA.
Jestem jednym z byłych dowódców Oddziału 6, a ponadto, jako cywil, słuŜę moim doświadczeniem w
trenowaniu komandosów, którzy są wysyłani na zagraniczne misje.
W ksiąŜce "Operacja Geronimo" opisałem całą operację w sposób pełny i dokładny. ChociaŜ moja
publikacja spotkała się z krytyką rzecznika amerykańskiej armii, to jednak Ŝaden wojskowy lub
członek administracji rządowej nie skorygował w Ŝaden sposób opisanej przeze mnie historii. Co
więcej, to opowiadana przez nich historia zmieniała się kilkakrotnie – najpierw pojawiły się
1 z 5
20120112 09:17
Aktualność drukowanie Onet Wiadomości
twierdzenia, Ŝe operacja trwała 45 minut, a następnie skrócono ją do 20 minut. W końcu rzecznicy
armii odmówili jakichkolwiek komentarzy w tym temacie. Podkreślam, Ŝe opisu operacji dokonałem
nie na podstawie wersji zdarzeń podawanych przez urzędników administracji, lecz na podstawie relacji
świadków obecnych na miejscu wydarzeń.
Czy moŜe Pan opowiedzieć coś na temat jednostki Team 6, która wzięła udział w operacji
"Włócznia Neptuna"? Jak jej członkowie przygotowywali się do akcji likwidacji Osamy bin
Ladena?
Team 6, czyli Oddział 6, został utworzony w 1981 roku przez ówczesnego komandora Richarda
Marcinko, jako morska jednostka antyterrorystyczna, podlegająca dowództwu Wspólnych Operacji
Specjalnych. Jej misja to operacje antyterrorystyczne na całym świecie. Członkowie Oddziału 6, tak
jak wszyscy komandosi Navy SEALs, są szkoleni do przeprowadzania misji na morzu, ladzie i w
powietrzu. Oddział 6 ma na koncie wiele operacji, wśród których wymienić moŜna chociaŜby odbicie z
rąk terrorystów okrętów "Achille Lauro" i "Maersk Alabama". Członkowie oddziału są wybierani
spośród najlepiej wyszkolonych operatorów Navy SEALs.
Komandosi tropiący Osamę bin Ladena trenowali całymi latami. Od początku globalnej wojny z
terroryzmem członkowie Oddziału 6 przeprowadzili setki operacji, w trakcie których ścigali czołowych
terrorystów. To, Ŝe komandosi SEALS przeprowadzili tak perfekcyjna akcję w Abottabbad wynika z
tego, Ŝe wcześniej kaŜdego tygodnia przeprowadzali podobne operacje. Część szkoleń odbywała się na
specjalnych poligonach w USA, gdzie zbudowano makietyrepliki imitujące miejsca tego typu operacji.
Komandosi, którzy wzięli udział w operacji "Włócznia Neptuna" byli przygotowania na róŜne sytuacje,
takie jak np. napotkanie znacznego oporu ze strony ochroniarzy bin Ladena, przysłanie na miejsce
operacji posiłków przez AlKaidę, czy przybycie pakistańskiej armii.
Opis przebiegu akcji w Pana ksiąŜce róŜni się od oficjalnej wersji podawanej przez
Pentagon. Jakie są główne róŜnice dotyczące przebiegu akcji pomiędzy ksiąŜką a
oświadczeniami wydanymi przez władze USA? Czy to dlatego Pańską ksiąŜkę określono
mianem"kontrowersyjnej"?
Mój opis wydarzeń róŜni się od oficjalnej wersji na kilka sposobów.
Po pierwsze, nie pojawiła się Ŝadna oficjalna wersja wydarzeń w Abottabbad, administracja prezydenta
Obamy cały czas miotała się pomiędzy seriami róŜnych oświadczeń i ich zaprzeczeń. Operację
"Włócznia Neptuna" opisywano najpierw jako 45minutową wymianę ognia, ale gdy zapytałem
dlaczego na miejscu akcji nie było chociaŜby dziur po kulach w ścianach, walkę tę "skrócono od razu"
do 20 minut.
W sierpniu 2011 w magazynie "New Yorker" ukazał się artykuł, który miał być ostateczną wersją opisu
operacji "Włócznia Neptuna". Artykuł ten, którego autorem był Nicholas Schmidle, wydawał sie być
oparty na solidnych źródłach. Jego autor twierdził, Ŝe zyskał wypowiedzi kilku prominentnych członków
administracji Obamy, ale potem sam przyznał, Ŝe nie rozmawiał z nikim z amerykańskiej armii, tylko
z politykami. "New Yorker" opisał cała operację jako komedię błędów i pomyłek. Wynika z niego m.in.,
Ŝe oddział SEALsów wysadził ścianę budynku i szturmował kaŜde piętro "zamku" bin Ladena strzelając
do wszystkich bez ostrzeŜenia, a na końcu zamordował przywódcę AlKaidy w jego własnej sypialni,
strzelając wcześniej do jego Ŝony dla sportu.
Nie było Ŝadnej 45minutowej strzelaniny, ani nawet tej "skróconej", która miała trwać 20 minut. Nie
ma Ŝadnych śladach po kulach na ścianach czy stłuczonego szkła by udowodnić tę tezę. Zresztą nie
potwierdza jej ani Ŝaden z komandosów, ani Ŝaden z rannych podczas operacji cywilów. Z moich badań
wynika, Ŝe podczas całej operacji komandosi wystrzelili zaledwie 12 kul.
Podejrzanie wygląda takŜe historia o helikopterze. Naoczni świadkowie powiedzieli mi, Ŝe rozbił się on
dopiero wtedy, gdy na dachu pałacu bin Ladena wysadzono komandosów, a nie podczas zbliŜania się
maszyny do celu. W rzeczywistości helikopter spadł w odstępie od 12 do 18 minut od momentu
rozpoczęcia operacji, a nie na jej początku. Przyczyny katastrofy jednoznacznie nie wyjaśniono, ale
doprowadzić do niej mogła awaria dwóch systemów kontroli lotu. Pomimo tego, komandosi dokończyli
swoja misję, a ciało Osamy bin Ladena, po jej zakończeniu, zostało pochowane w morzu.
Dlaczego słuŜby specjalne USA tak długo szukały Osamy bin Ladena? >>>
Skąd wzięły się te róŜnice? Czy Pentagon chciał coś zataić? Jakie mogły być tego
przyczyny? Czy chodziło o szczegóły operacyjne samej operacji, dokładny opis taktyki
stosowanej przez siły specjalne? A moŜe komandosi popełnili jakiś błąd? Czy jest to moŜe
celowa polityka dezinformacji Pentagonu, niezadowolonego, Ŝe tego typu informacje, na
temat najbardziej tajnych operacji, trafiają do mediów?
Przyczyną takiego stanu rzeczy był fakt, iŜ nie było jednej jedynej wersji wydarzeń podczas operacji
"Włócznia Neptuna". Gdy tylko prezydent Obama ogłosił, Ŝe bin Laden został zabity, do mediów
2 z 5
20120112 09:17
Aktualność drukowanie Onet Wiadomości
pospieszyły grupy polityków twierdzących, Ŝe mają wiedzę na temat akcji komandosów. Problem
polegał na tym, Ŝe Ŝaden z nich nie miał pojęcia ani o przebiegu misji, ani o przeprowadzających ją
siłach Navy SEALs. To dlatego rząd musiał kilkakrotnie wycofywać się ze swoich oświadczeń na temat
tej misji. Co więcej, władze, nie kontrolując sytuacji, pozwoliły kilku wysoko postawionym politykom
porozmawiać z Nicholasem Schmidle z "New Yorkera". To właśnie dlatego zdecydowałem się napisać
niniejszą ksiąŜkę, by wyprostować "fakty", które zaprezentował on w swoim artykule. Pisząc tę
ksiąŜkę miałem na uwadze, by nie ujawnić zbyt duŜej ilości szczegółów, które mogłyby słuŜyć naszym
wrogom do poznania tajników naszej taktyki. W tym celu zmieniłem m.in. nazwiska komandosów.
Powodem, dla którego rząd stosuje tak ostra linię wobec moje ksiąŜki jest to, Ŝe pośrednio
zaprzeczam rządowej wersji wydarzeń. Obstaje przy tym, co napisałem i zachęcam rząd do ujawnienia
zdjęć z powietrza, które pokaŜą kiedy i gdzie dokładnie rozbił się wspomniany helikopter.
Dlaczego słuŜby specjalne USA, najpotęŜnieszego państwa na świecie, tak długo szukały
Osamy bin Ladena? KaŜdy rok przynosił nowe informacje na temat domniemanego miejsca
pobytu przywódcy AlKaidy. Tymczasem musiało upłynąć 10 lat, by bin Laden został
"zneutralizowany".
Jednym z powodów takiego stanu rzeczy był fakt, Ŝe w ciągu ostatnich 10 lat Osama bin Laden
przedsięwziął bardzo wyszukane środki dotyczące jego bezpieczeństwa osobistego. Prawie nigdy nie
uŜywał elektronicznych środków przekazu takich jak telefon komórkowy czy Internet. Prowadzenie
swoich interesów powierzył najbardziej zaufanym kurierom, którzy przekazywali jego informacji
wyłącznie na piśmie, w formie danych zapisanych na dyskach twardych komputerów.
Z moich badań wynika, Ŝe Osama bin Laden został zdradzony przez swojego zastępcę Ajmana
alZawahiriego. PoróŜnił ich sposób i środki, które miały słuŜyć przeprowadzeniu zamachów w 10.
Rocznicę wydarzeń z 11 września. W przeciwieństwie do bin Ladena, Zawahiri umiał posługiwać się
językiem angielskim, chętnie takŜe czytał ksiąŜki na temat AlKaidy. W jednej z nich przeczytał, Ŝe
alKuwaiti, jedne z kurierów bin Ladena, został wydany przez Szejka Chalida Muhammeda
przetrzymywanego w więzieniu w Guantanamo. Choć alZawahiri dowiedział się w ten sposób, Ŝe
alKuwaiti został namierzony przez amerykański wywiad, to jednak cały czas pozostawał z nim w
kontakcie. Dzięki temu Amerykanie wpadli na trop bin Ladena w Abbottobad.
To, co zrobił alZawahiri, jest niewiarygodne. To musiało być celowe działanie. AlZawahiri chciał, by
Amerykanie odnaleźli bin Ladena, uwaŜam, Ŝe zginął on po tym jak w AlKaidzie wybuchła walka o
władzę. Teraz to alZawahiri jest "numerem jeden", ale powstaje pytanie, jak długo będzie on w stanie
utrzymać swą pozycję. Myślę, Ŝe wkrótce ludzie bin Ladena zorientują się, Ŝe to właśnie alZawahiri
wydał Amerykanom ich przywódcę.
Ile akcji podjęli komandosi w celu likwidacji Osamy bin Ladena? Dane na temat miejsc, w
których miał ukrywać się bin Laden, siłom specjalnym USA kilkakrotnie przekazywała CIA.
Czy misja w Abbottabad była jedyną tego typu operacją?
Mogę powiedzieć, bez zdradzania ściśle tajnych informacji, Ŝe w ostatnich latach przeprowadzono co
najmniej tuzin operacji w miejscach, w których miał ukrywać się Osama bin Laden. Część z nich miała
miejsce w przygranicznych rejonach Pakistanu.
Pisze Pan, Ŝe osoba nr 2 w AlKaidzie, Ajman alZawahiri, wydał Osamę bin Ladena. Z
dokumentów zdobytych w Abbottabad wynikać ma takŜe, Ŝe Osama bin Laden chciał się
pozbyć Zawahiriego z nowej AlKaidy, którą chciał utworzyć. Dlaczego doszło do konfliktu
pomiędzy dwoma najwaŜniejszymi osobami w AlKaidzie?
Relacje Osamy bin Ladena z Ajmanerm alZawahirim zawsze były burzliwe. Ale Zawahiri cały czas
próbował jednak pozostawać w łaskach bin Laden, bo to on przecieŜ miał pieniądze na realizację
terrorystycznych marzeń tego pierwszego. Zawahiri, w ciągu swojej terrorystycznej kariery, zdradzał
członków swojej organizacji, a tych którzy zagraŜali jego pozycji mordował. AlZawahiri był takŜe
uczestnikiem zamachu na prezydenta Egiptu Anwara Sadata w 1981 roku.
Podczas pobytu w więzieniu, pozostającym pod nadzorem egipskich sił specjalnych, był gwałcony i
torturowany. Po serii takich przesłuchań złamał się i wydał członków Bractwa Muzułmańskiego,
odpowiedzialnych za ten zamach. Gdy odsiedział swoją część wyroku, został zwolniony z więzienia, po
czym wyjechał do Arabii Saudyjskiej, gdzie wkradł się w łaski bin Ladena. Przyszły twórca alKaidy
współpracował wtedy nad przerzucaniem ochotników na "świętą wojnę" do Afganistanu, pozostającego
pod okupacją ZSRR.
Jaki helikopter rozbił się podczas operacji "Geronimo"? Oficjalnie podawano wcześniej, Ŝe
do akcji przydzielono helikoptery Chinook, a tymczasem na zdjęciach widać szczątki
maszyny z dziwnym kamuflaŜem przypominającym technologię Stealth? W ksiąŜce pisze
Pan o maszynach o nazwach Ghost Hawk i Stealth Hawk. Podczas jakich innych akcji były
3 z 5
20120112 09:17
Aktualność drukowanie Onet Wiadomości
one uŜywane?
W operacji "Włócznia Neptuna" uŜyto helikopterów Stealth Hawks i MH 47 Chinook. Stealth Hawki
zostały wykorzystane do przetransportowania w pobliŜe celu komandosów, a cztery Chinooki
zapewniały im osłonę. Jeden z nich był takŜe wykorzystany jako centrum dowodzenia, a dwa kolejne
do zorganizowania punktu uzupełniania paliwa pomiędzy Jalalabadem w Afganistanie a miastem
Abbottabad w Pakistanie.
W toku operacji, podczas zmiany pozycji, rozbił się jeden ze Stealth Hawków. Jego wrak został
wysadzony w powietrze podczas odwrotu z miejsca akcji, o czym świadczą szczątki ogona, które
mogliśmy zobaczyć kilka dni później na zdjęciach. Podczas planowania operacji ustalono, Ŝe
helikopterom nie będą towarzyszyły myśliwce, zdecydowano takŜe, Ŝe nie zostaną uŜyte bardziej
zaawansowane wersje helikopterów Ghost Hawk. NaraŜanie tych ściśle tajnych maszyn byłoby zbyt
niebezpieczne. Helikoptery Stelath są uŜywane przez amerykańską armię do kilku lat. Cały czas są
udoskonalane, by być zdolnymi do przeprowadzania operacji na głębokim zapleczu wroga.
Co znaleziono w domu bin Ladena? Jaki przedmiot znajduje się w sali odpraw Oddziału 6?
>>>
Dlaczego podczas akcji roztrzaskał się helikopter Stealth Hawk? Pisze Pan, Ŝe zawiódł
element zwany "zieloną skrzynką". Tymczasem często pojawiały się informacje, Ŝe został
on zestrzelony przez ochroniarzy bin Ladena. Co stało się z tą maszyną?
W odstępie od 12 do 18 minut trwania operacji jeden z helikopterów Stealth Hawk został przesunięty z
pozycji, która zajmował na dachu posiadłości bin Ladena, na inna pozycję, z której mógł zapewnić
lepsze wsparcie dla komandosów. Jego katastrofa była wynikiem awarii dwóch systemów kontroli
lotów. Mówiąc krótko, był to wypadek. Doszło do niego w około 10 minut po tym jak wewnątrz
siedziby bin Ladena zakończone zostały walki. Maszyna z pewnością nie została zestrzelona.
Co się stało ze szczątkami Stealth Hawka zaraz po katastrofie? Napisał Pan, Ŝe
Pakistańczycy wystawili wrak helikoptera na licytację. Wygrali ją Chińczycy, na miejscu
byli obecni takŜe Irańczycy i Koreańczycy z Północy. Czy w ten sposób została zdradzona
jedna z największych tajemnic USA?
Tak było. Chińczycy uzyskali moŜliwość zapoznania się z rozwiniętą amerykańską technologią stealth.
Na szczęście w operacji nie zostały wykorzystane najnowsze helikoptery Ghost Hawk, dzięki czemu
nikt nie podejrzał nic wykraczającego poza przestarzałe juŜ amerykańskie standardy .
W akcji "Włócznia Neptuna" brał takŜe udział bezzałogowy samolot RQ70, zwany "bestią z
Kandaharu". Media nie informowały wcześniej o takiej maszynie. Czy to najnowszy dron,
będący w posiadaniu armii USA?
Udział drona RQ170 w operacji w Abbottabad nie został początkowo w ogóle potwierdzony przez
amerykańskie źródła rządowe, ale informacje na ten temat i tak wyciekły nieco później. To taki sam
dron jak ten, który dostał się ostatnio w ręce Irańczyków. Nie wypowiem się na temat tego, co składa
się na amerykańską technologię samolotów bezzałogowych, ograniczę się tylko do stwierdzenia, Ŝe
uŜywane są drony Sentinel, będące jednymi z najbardziej zaawansowanych tego typu maszyn,
pozostających w dyspozycji armii.
Czy baza lotnicza w DŜalalabadzie, zwana "lokalizacją 562", jest stałą bazą dla
amerykańskich sił specjalnych? Do jakich innych akcji, poza "Włócznią Neptuna", ta baza
była wykorzystywana przez komandosów?
Ta baza jest takŜe określana mianem JBad. To amerykańska baza powietrzna wykorzystywana do
operacji sił USA i NATO. Dawniej była to baza wykorzystywana przez Sowietów. Miało to miejsce w
latach 80.
Operacja "Włócznia Neptuna" nadweręŜyła "wraŜliwe" relacje USA z Pakistanem. Władze
tego kraju aresztowały kilku operatorów CIA, wydały takŜe ostre oświadczenia wobec USA.
Czy oznacza to, Ŝe Amerykanie tracą swojego sojusznika? I dlaczego tak bliski sojusznik
nie wiedział nawet, Ŝe na jego terytorium ukrywa się najbardziej poszukiwany terrorysta
na świecie?
Relacje amerykańskopakistańskie od zawsze są znaczone rozmaitymi trudnościami. Miejsce kryjówki
bin Ladena znajdujące się w Pakistanie, połoŜone w odległości zaledwie kilkuset metrów od najlepszej
akademii wojskowej w tym kraju, wywołało zakłopotanie tamtejszych władz. To niemoŜliwe, by bin
Laden przebywał w tym miejscu bez wiedzy słuŜb wywiadowczych Pakistanu. Amerykanie musza
pamiętać, Ŝe to, czego chcą Pakistańczycy, niekoniecznie współgra z ich oczekiwaniami. NajwaŜniejsze,
by rządy obydwu państw znalazły sposób, by pracować razem w bardziej przejrzysty sposób.
Dlaczego słuŜby specjalne USA nie są w stanie odnaleźć od 10 lat mułły Omara, przywódcy
4 z 5
20120112 09:17
Aktualność drukowanie Onet Wiadomości
talibów? Gdzie on się moŜe ukrywać? Większość mediów od lat twierdzi, Ŝe przebywa on w
Pakistanie. Czy Omar takŜe jest na celowniku Navy SEALs? Kto jest teraz w czołówce listy
celów komandosów?
Moim zdaniem przywódca talibów ukrywa się jednak gdzieś w południowozachodnim Afganistanie.
Jego odnalezienie utrudnia fakt, Ŝe talibowie bardzo rzadko korzystają z elektroniki w celu
komunikowaniu się. Ponadto talibowie starają się nie wychylać i często zmieniają miejsca swojego
pobytu.
Amerykanie są obecnie zaangaŜowani we wstępne rozmowy z Talibanem, mające na celu zakończenie
walk w Afganistanie. Moim zdaniem to dlatego, być moŜe, tymczasowo zawieszono operacje mające
na celu zabicie bądź schwytanie mułły Omara. UwaŜam, Ŝe moŜe to być gest dobrej woli. Jestem
pewien, Ŝe jeśli talibowie doprowadzą do nasilenia walk, to amerykańska armia ponownie rozpocznie
poszukiwanie liderów Talibanu.
Co znaleziono w domu bin Ladena? Pisze pan o kilkunastu workach foliowych, do których
zapakowano uŜyteczne dane wywiadowcze. Co się dzieje teraz z tymi danymi, na jaki
temat były to informacje?
Z miejsca kryjówki bin Ladena zabrane zostały wartościowe informacje. Znajdowały się wśród nich
listy członków AlKaidy, struktury organizacji, plany operacyjne i sposoby przygotowywania bomb. Na
nieszczęście administracja prezydenta Obamy podała informacje o operacji zbyt wcześnie. Większość z
pozyskanych informacji okazała się bezuŜyteczna, juŜ poprzez samo ujawnienie faktu, Ŝe weszliśmy w
ich posiadanie. W rezultacie kierownictwo AlKaidy zeszło jeszcze głębiej do podziemia.
Z drugiej jednak strony, pozyskanie tych danych oznacza, Ŝe ta organizacja musiała zacząć budować
swoją siatkę od zera. Będzie to tym bardziej skomplikowane, iŜ okoliczności podjęcia operacji
"Włócznia Neptuna" moŜna przypisać Ajmanowi alZawahiriemu, który popełnił błędy, co doprowadziło
do ujawnienia kryjówki bin Ladena. Oznacza to wewnętrzne podziały w AlKaidzie, trwające od 6 do 12
miesięcy moŜe nawet dojść do próby zamachu na niego lub wydania go Amerykanom, którzy za jego
głowę wyznaczyli sowitą nagrodę.
Po akcji zabicia bin Ladena z w jego rezydencji odnaleziono karabin AKS74U, z którym ten
pozował do zdjęć. Pisze Pan, Ŝe jeden z komandosów zabrał go by przekazać go
"admirałowi". Teraz wisi on w sali odpraw Oddziału 6. Gdzie w końcu jest ta broń?
Karabin Osamy bin Ladena znajduje się obecnie w sali odpraw Oddziału 6.
Niektóre media określiły operację "Włócznia Neptuna" mianem "misji zabójców", choć w
toku całej operacji komandosi wystrzelili zaledwie 12 pocisków. Jak na takie określenia
zareagowali komandosi?
Członkowie Oddziału 6 nie przejmują się zbytnio tym, co na ich temat napisze prasa. Warto pamiętać,
Ŝe w sierpniu 2011 roku ukazał się artykuł, w którym napisano właściwie, Ŝe operacja Navy SEALs
była "politycznym uderzeniem", a komandosi zostali "wysłani na misję, by zamordować Osamę bin
Ladena". SEALsi zresztą nie spodziewają się po mediach niczego innego, oni nie zostaną sprawiedliwie
ocenieni przez dziennikarzy. Nie powinny jednak pojawiać się twierdzenia, Ŝe jakikolwiek członek Navy
SEALs ma coś wspólnego z misją, której celem miałoby być zastrzelenie nieuzbrojonego człowieka.
Trzeba mieć na uwadze, Ŝe Osama bin Laden został zabity w ciągu pierwszych 90 sekund akcji, w
chwili gdy sięgał po broń.
Copyright 19962012 Grupa Onet.pl SA
5 z 5
20120112 09:17
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cs-sysunia.htw.pl