Talabani odrzuci nowe prawo wyborcze, IRAK
[ Pobierz całość w formacie PDF ]psz.pl - Portal Spraw Zagranicznych
Talabani odrzuci nowe prawo wyborcze
Autor: Mariusz Piskur
23.07.2008.
D¿alal Talabani, prezydent Iraku, zapowiedział w ¶rodê (23.07), ¿e nie podpisze nowej ustawy
wyborczej. Spowoduje to przeło¿enie wyborów do władz prowincji na pocz±tek przyszłego
roku.
,,Prezydent nie zaakceptuje ustawy takiej jak ta - ustawy, nad któr± głosowało 127
deputowanych i która nie jest wyrazem woli nawet połowy parlamentu'', poinformowała w
¶rodê kancelaria prezydenta. Ustawê uchwalono we wtorkowym głosowaniu, w którym udział
wziêła niespełna połowa spo¶ród 275 deputowanych irackiego parlamentu. Wszyscy Kurdowie
i czê¶æ szyitów zbojkotowała głosowanie. ,,Je¿eli ustawa nie zostanie podpisana w
nadchodz±cym tygodniu, data [wyborów] zostanie przeło¿ona na 2009 rok'', powiedział
przewodnicz±cy irackiej komisji wyborczej.
Wiele kontrowersji wzbudziła decyzja przewodnicz±cego parlamentu, Mahmouda al-
Maszhdaniego, o utajnieniu głosowania czê¶ci postanowieñ dotycz±cych prowincji Kirkut. Rz±d
autonomicznego Kurdystanu skrytykował t± decyzjê. Nazwał j± w oficjalnym o¶wiadczeniu
,,pogwałceniem konstytucji'' i naruszeniem pozycji parlamentu.
Ustawa dzieli władzê w bogatym w ropê Kiurkucie. W radzie prowincji maj± zasiadaæ w takiej
samej liczbie Kurdowie, szyici i sunnici. Artykuł 140 irackiej konstytucji przewiduje, ¿e o
statusie prowincji, która jest przedmiotem sporu pomiêdzy Kurdami i Arabami, zadecyduje
referendum. Miało siê ono odbyæ w 2007 roku. Było ono kilkakrotnie przekładane.
Nowe prawo wyborcze jest jednym z kluczowych zało¿eñ amerykañskiej strategii zjednoczenia
Iraku. Ma ona ustabilizowaæ sytuacjê wewnêtrzn± kraju, ograniczyæ wojnê domow±. Dlatego
te¿ Biały Dom odnosi siê niechêtnie do wypowiedzi prezydenta. ,,Irakijczycy mówili, ¿e bêd±
starali siê zrobiæ to [przeprowadziæ wybory] do koñca roku'', powiedziała rzecznik Białego
Domu Dana Perino. ,,Uwa¿amy, ¿e jest to wa¿ne. Uwa¿amy, ¿e wybory lokalne pomog±
Irakowi w przyszłym narodowym zjednoczeniu'', dodała. Cała sprawa oceniana jest jako cios
dla odchodz±cej administracji prezydenta Busha.
Aby wej¶æ w ¿ycie ustawa, która została przegłosowana przez parlament, musi uzyskaæ zgodê
Rady Prezydenckiej. W skład rady wchodz± Talabani, który jest przedstawicielem Kurdów i jej
przewodniczy, i dwóch wiceprezydentów - szyita Adel Abdel Mahdi i sunnita Tareik al-Haszemi.
Wymagana jest jednomy¶lno¶æ.
Ostanie wybory w prowincjach odbyły siê w 2005 roku. Zostały one jednak zbojkotowane prze
sunnitów. Nieproporcjonalnie wiele mandatów uzyskali Kurdowie i szyici. Teraz sunnici
zadecydowali, ¿e wystartuj± w wyborach.
Na podstawie: aljazeera.net, bbc.co.uk, afp.com
Utworzono 24 July, 2008, 12:09
[ Pobierz całość w formacie PDF ]