Ta przeklęta niedziela - Sunday Bloody Sunday [1971] NAPISY PL,

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
{1}{1}23.976{637}{732}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.{733}{810}napisy: Titi vel bergitka{853}{930}Powiedz, czy w ogóle co czujesz.{932}{980}- Tutaj?|- Nie.{1016}{1074}- A tutaj?|- Nie.{1098}{1150}Tu?{1152}{1184}Nie.{1208}{1263}Mylę, że powinnimy zrzucić trochę wagi.{1301}{1354}Czemu lekarze zawsze mówiš "my"?{1357}{1405}Tak jakby to ciebie bolało.{1453}{1498}Nie.{1501}{1558}A tutaj?{1560}{1608}To tu! Wyrostek robaczkowy!{1611}{1663}Nie powiniene czyta|tych czasopism medycznych.{1666}{1723}Prawdopodobnie zamartwianie się|boli cię najbardziej.{1726}{1817}Raz mylałe, że masz guza mózgu,|a to był za ciasny melonik.{1831}{1901}- Ale to naprawdę boli.|- Tak.{1934}{2030}Mylę, że byłoby dobrze|zrobić ci kilka badań.{2033}{2102}Badań? Czy to co miertelnego?{2105}{2167}To nic miertelnego.{2188}{2248}Nawet o tym nie myl.{2251}{2308}Trzeba tylko wykluczyć|wrzód jelita grubego.{2311}{2359}Co przede mnš ukrywasz.{2361}{2460}Nic nie ukrywam.|Najpewniej to nic nie jest.{2500}{2603}Przepraszam na momencik.|Musimy mieć pewnoć, tak?{2605}{2675}Przepraszam. Nie, nie mogę.|Mam pacjenta.{2690}{2773}- Chcesz, żebym wyszedł?|- Nie, oczywicie, że nie.{2797}{2853}Mogę do ciebie oddzwonić?{2855}{2917}To długo nie potrwa,|ale teraz nie mogę.{2949}{2997}Spróbuj, i przez chwilę nie wychod.{3018}{3073}Nie możesz chwikę poczekać?{3075}{3138}- Strasznie się spieszę.|- Dobrze.{3160}{3246}- Odpowiada ci przyszły tydzień na badania?|- W przyszłym tygodniu nie mogę.{3248}{3325}- Muszę jechać do Brukseli.|- Więc w jeszcze następnym.{3328}{3375}Wtedy chyba jadę do Frankfurtu.{3378}{3452}Co jest ważniejsze - |ból czy Frankfurt?{3454}{3539}Wolę, żeby powiedział mi teraz, na tym etapie.|To znaczy...{3646}{3697}Słuchaj, przyjacielu drogi.{3699}{3747}To NIE JEST rak.{3764}{3833}- Skšd wiesz?|- Bo tak ci mówię.{3857}{3943}Moja sekretarka skontaktuje się z tobš|w poniedziałek.{4596}{4644}Hotel Pool?{4694}{4744}Centrala.{4771}{4833}- Jakie nazwisko, proszę?|- D. Daniel Hirsh.{4835}{4931}- Och! D. Hearsh!|- Co to były za połšczenia?{4936}{4979}Chwileczkę.{4982}{5030}Był telefon od dr Simona,{5032}{5128}i od pani Burke, zna pan numer,|i jeszcze od pana Elgina.{5131}{5198}Czy pan Elkin powiedział, jak długo będzie?{5200}{5245}Zaraz wychodził.{5248}{5317}Musiał widocznie zmienić zdanie.|Jest. Było zajęte.{5320}{5389}Być może kto dzwonił do niego.{5392}{5442}Tak, ale on chciał rozmawiać ze mnš,{5444}{5504}zanim wyjedzie na weekend,|rozumie pani?{5507}{5552}Och, nieważne.{5555}{5653}Na przyszłoć, proszę postarać się poprawnie|podawać nazwisko. Tego wymaga grzecznoć.{5655}{5759}To jest Elkin, nie Elgin czy Alvin|albo Alcott czy też Higgins.{5761}{5812}Pracuje tu pani wystarczajšco długo.{5817}{5862}Będzie się pan teraz łšczył?{5864}{5946}Nie, teraz wychodzę.|Dziękuję. Żegnam.{7660}{7711}Chryste!{8024}{8065}- Halo?|- Biuro zleceń?{8068}{8159}Jestem spóniona. Tu Alex Greville.|Która godzina? Zegarek mi stanšł.{8162}{8219}- Za pięć szósta.|- Och, nie.{8221}{8307}Jeliby dzwonił pan Elkin,|proszę powiedzieć, że jestem w drodze,{8310}{8379}Ale musiałam napić się z klientem,|który miał...?{8382}{8446}Próbowałam się do niego dodzwonić,|ale widocznie wyszedł.{8449}{8514}- Czy korki sš duże?|- Tu sš zawsze korki.{8516}{8571}Koło pani może być inaczej.{8574}{8636}Gorzej z pogodš. Żegnam.{8790}{8838}Do diabła!{9516}{9576}- Tu tego nie ma.|- Babstock Passage.{9578}{9645}- Może jest na górze.|- Przepraszam.{9648}{9748}- Czy jest tu sklep z kapeluszami?|- Przykro mi, nie wiem. Spieszę się.{9751}{9792}Pamiętam, że był, kochana.{9941}{10046}Teraz, dokładnie o wpół do,|przejdmy do wiadomoci.{10048}{10156}Wielka Brytania jest w największym |kryzysie ekonomicznym od czasów wojny;{10158}{10247}Rada Ministrów będzie kontynuować|posiedzenie po weekendzie.{10250}{10293}Odbędš się pertraktacje|z przywódcami zwišzkowymi,{10296}{10355}robotnicy stojš przed grobš|masowego bezrobocia{10358}{10417}co znajduje wyraz w fali|nielegalnych akcji strajkowych.{10420}{10477}Nagły wzrost stóp procentowych|i zaostrzenie wymogów{10480}{10545}przy pożyczkach bankowych|spotkało się z ostrym atakiem{10547}{10650}z strony Kongresu Zwišzków Zawodowych|który powiedział, że setki...{10713}{10767}Pozwól, że przyjdę sama.|Potrafię zajšć się dziećmi.{10770}{10844}Alex, we Boba.|To będzie dobre dla was obojga.{10847}{10906}- Uwierz mi.|- Alva, Alva...{10909}{10981}...cło na szerokim wachlarzu produktów.{10983}{11036}Jeden z producentów aut powiedział, że...{11466}{11523}2830811. Halo?{11525}{11585}Halo! Halo!{11587}{11667}Kochanie, utknęła gdzie?|Co się stało?{11669}{11760}Nie powinnam była zgadzać się |na ten weekend. Czy Bob cię słyszy?{11763}{11830}Nie sšdzę, przy tym,|co się tu dzieje!{11832}{11894}Timothy, powiniene |zaczšć Johna Stuarta(?).{11904}{11983}Wszystko będzie dobrze.|Posłuchaj, pogadaj z Bobem.{11985}{12055}Nie, nie chcę z nim rozmawiać.{12057}{12146}Przepraszam bardzo, że ci przeszkadzam.|Miałam położyć spać dzieci...{12149}{12240}Zawsze kładš się o tej porze.|Będziesz mogła sobie odpoczšć.{12243}{12292}Mamusia mówi, że to miłe,{12295}{12364}że kładš nas spać razem.|Bob i Alex.{12367}{12460}Alex, nie martw się, kochanie.|Zaufaj mi.{12487}{12571}Lucy, nie zapomnij przewrócić ciasta.{12573}{12619}Masz drugie w zapasie?{12621}{12655}Alva.{12657}{12712}Przepraszam bardzo.{12738}{12786}Korki!{12844}{12901}- Strasznie przepraszam.|- Naprawdę nic nie szkodzi.{12906}{12952}Nie dotrzesz tam do północy.{12954}{13002}Lepiej się tam spónić.{13026}{13120}- Znasz profesora Johnsa?|- Dobry wieczor. Strasznie mi przykro.{13149}{13220}- A ty jak się masz?|- Dwie pieprzone godziny spónienia, panienko.{13223}{13254}Przestań.{13288}{13331}Poznaje cię!{13333}{13422}Lucy, powiedz Carlowi, żeby nie zjadł|wszystkich bananów dla małpki.{13424}{13485}Pa, spóniona panno Greville.{13518}{13585}- Tatu zażartował!|- Co?{13587}{13650}Tatu zażartował!{13652}{13729}Powiedział do Alex,|"spóniona panno Greville."{13753}{13822}- Jest okropnie spóniona.|- Nie, kochanie...{13825}{13894}Nigdy się nie spóniasz.|Co się stało?{13897}{13990}- Po prostu nie mogłšm wyjć.|- Wiesz, że już jadł?{13993}{14048}- Co?|- Je tylko raz dziennie.{14050}{14110}Dwa funty surowizny jutro.|Mylę, że zapamiętam.{14113}{14189}Nie pozwól, by kryzys ekonomiczny|popsuł ci weekend.{14191}{14261}To martwienie się o wskanik|kosztów utrzymania...{14263}{14345}- Jed już!|- Bšdcie dobrš rodzinkš. Pa!{14369}{14410}Pa.{14474}{14570}Bawcie się dobrze!|Miłej zabawy! Czeć!{14573}{14618}Chod, piesku.{14640}{14729}Daniel Hirsh nie pojawi się|w ten weekend, prawda?{14731}{14776}Wie, że nas nie będzie.{14805}{14932}Nigdy nie przeszadzały mi powięcenia,|których Bóg ode mnie wymagał,{14935}{14973}za wyjštkiem jednego:{14976}{15053}jestem przerażony, |gdy pozbawia mnie futbolu.{15107}{15146}Chod tu.{15149}{15208}...kiedy cišgacie na siebie |karę boskš...{15245}{15297}Po co masz to na sobie?{15323}{15388}- Nie wiem.|- Więc to zdejmij.{15410}{15455}To ten dom.{15457}{15547}I ten pokój! |Tu jest okropnie zimno!{15668}{15715}Jeste jak ogień!{15841}{15887}Bardzo cię kocham.{15930}{15980}Cóż, dziękuję panu bardzo.{16362}{16410}Dobranoc.{16976}{17024}Jeli wstaniesz, to cię zabiję.{17091}{17139}Tak, już idę!{17163}{17253}To ja, Lucy, tylko chcę powiedzieć,|że popilnuję ci Johna Stuarta.{17256}{17325}Brzmi jak jaka marudzšca teciowa.{17328}{17379}W porzšdku! Dam sobie radę.{17426}{17522}Mylisz, że Alva i Bill jedli |tę obrzydliwš omiornicę, którš nam dali?{17524}{17611}Może zrobi im ię niedobrze|pomiędzy braciš socjologicznš...{17614}{17666}- Chcę mleka.|- Och, boże mój!{17668}{17723}Dostajesz więcej niż Amerykanin.{17726}{17778}Chcę trochę wina.{17817}{17865}- Co to jest?|- Nie wiem.{17868}{17942}Wyglšda ciekawie.|Zapytam Lucy jutro.{17944}{18047}Och, kocham Alvę.|Lubi mieć tutaj te wszystkie plakaty.{18050}{18112}Ale Alva włanie robi takie rzeczy.{18138}{18198}Ale to, czgo chce tak naprawdę,{18201}{18258}to żebymy się zaręczyli w jej łóżku.{18261}{18306}O boże mój!{18309}{18380}Jest jak agent CIA |ds. szczęlwych rodzin.{18383}{18433}A my jestemy jej |królikami dowiadczalnymi.{18435}{18500}Och, wcale nie.{18503}{18577}Czyżby? Och, po co tu przyszlimy?{18613}{18661}Bo jeste za miękka.{18683}{18723}Nie.{18726}{18814}Bo to była szansa|na spędzony wspólnie weekend.{18908}{18992}Wyrzućcie Kenyattę ze swego pokoju.|pi w waszym łóżku.{18995}{19076}- Tak mi przykro.|- Zdaje mi się, że wcale nie.{19131}{19222}- Czy to mleko może pić Bob?|- To mamusi.{19225}{19316}- To jej chyba nie będzie przeszkadzać?|- To mleko mamusi dla Johna Stuarta.{19318}{19375}Nie odstawiła go jeszcze od piersi.{19433}{19479}Och, mój boże.{19481}{19532}Dziękuję bardzo.{19690}{19745}Zamknij się.{20194}{20253}No, już dobrze.|Grzeczny chłopczyk.{20301}{20347}No, dobrze już.|Już dobrze.{23576}{23641}Masz prawo uszczknšć|z mego niadania.{23643}{23732}- Tatu za to płaci!|- To jest socjalizm dla ciebie.{23735}{23773}Co to znaczy?{23776}{23845}Bardzo ci dziękuję|za wyniesienie tacy.{23848}{23912}Mama powiedziała, że będziecie chcieli |odpoczšć trochę w spokoju.{23915}{23979}Czy miała na myli, żebycie |przynieli tacę I ZOSTALI?{23982}{24040}Zawsze z rana najpierw|przychodzimy tutaj,{24044}{24123}a potem patrzymy, |jak mama i tata się razem kšpiš.{24126}{24164}O boże mój...{24209}{24296}To bardzo charakterystyczny zapach.|Zupełnie, jak t...{24377}{24430}Czy wy, dzieciaki... [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cs-sysunia.htw.pl